Uczniowie klas V - VIII ze SP w Chomentowie 26 października wybrali się na wycieczkę zorganizowaną przez panią Patrycję Milast, nauczycielkę geografii.
Pierwszym punktem programu było Muzeum Dialogu Kultur, nowy oddział Muzeum Narodowego w Kielcach, które jest miejscem nowoczesnym i interaktywnym.
Uczniowie obejrzeli niezwykle ciekawą wystawę czasową "Wynalazcy z Miedzianki", która poświęcona jest działalności Stanisława i Bolesława Łaszczyńskich, którzy w 1904 roku założyli Towarzystwo Akcyjne "Zofia" w celu wydobycia rud miedzi w Miedziance koło Chęcin.
Dowiedzieliśmy się, że Stanisław Łaszczyński w 1902 roku opatentował metodę elektrolizy miedzi, a w 1908 roku wynalazł materiał wybuchowy tak potrzebny w kopalni i nazwał go Miedziankit. Mieliśmy okazję zapoznać się z historią i działalnością górniczą. Obejrzeliśmy interesujące eksponaty: dokumenty, fotografie, okazy minerałów, narzędzia górnicze, pamiątki rodzinne.
Przedstawiciele uczniów wzięli udział w doświadczeniu elektrolizy miedzi, które mogli zabrać na pamiątkę.
Następnie obejrzeliśmy wystawę "Historia motoryzacji w miniaturze", która skupia się na zaprezentowaniu najcenniejszych obiektów pochodzących ze zbioru podarowanego Muzeum Narodowemu przez Sławoja Franciszka Gwiazdowskiego, pioniera kolekcjonerstwa modeli pojazdów w Polsce.
Wśród ponad 200 miniatur mogliśmy podziwiać obiekty reprezentatywne dla ważnych ośrodków produkcji samochodowej, pochodzące z wytwórni amerykańskich, europejskich, czy krajów byłego bloku wschodniego, m.in. ford, bugatti, mercedes.
Wystawa wzbudziła zachwyt zarówno chłopców, jak i dziewcząt.
Później przeszliśmy do kolejnej sali, aby podziwiać jedyną tego typu wystawę, która w jednym miejscu ukazuje dorobek blisko 60 artystów z regionu świętokrzyskiego "Od sacrum do profanum. Malarstwo i rzeźba w sztuce ludowej". Na ekspozycję składa się ponad 400 eksponatów z drewna i gliny oraz obrazy malowane na płótnie, desce i papierze. Najstarsze z prac pochodzą z przełomu XIX i XX wieku. Ich autorami są ludzie, którzy tworzyli z ogromnej potrzeby serca, często mimo braku zrozumienia i doskwierającej biedy.
Wizyta w Raju była drugim punktem programu naszej wycieczki. W malowniczej jaskini czuć jej specyficzny klimat. Przez cały rok utrzymuje się tu duża wilgotność powietrza i stała temperatura około 9 stopni Celsjusza, niezależnie od pory roku. Wąskimi korytarzami przechodziliśmy do kolejnych sal i napotykaliśmy fantazyjne kształty, np. sowę, baranka, harfę. Na dnie niewielkich jeziorek zobaczyliśmy kształty przypominające pola ryżowe. Imponująca jest ilość zwisających z sufitu stalaktytów, których powstanie zajmuje wiele dziesiątek lat. Ta przepiękna krasowa jaskinia jest domem dla nietoperzy, które udało się nam zobaczyć.
Nauczyliśmy się odróżniać stalaktyt od stalagmitu, poznaliśmy dawnych mieszkańców jaskini - Neandertalczyka oraz prehistoryczne zwierzęta: mamuta, tygrysa szablozębnego.
W taki oto sposób połączyliśmy przyjemne z pożytecznym.
Zdjęcia zostały wykonane przy użyciu aparatu fotograficznego Canon, pozyskanego z projektu „Laboratoria Przyszłości”.
Małgorzata Łazarska